1. Ulica-widmo – Wróblewskiego
Ulica Wróblewskiego wygląda na wymarłą. Owszem – samochody po niej dość gęsto jeżdżą, przechodniów również można spotkać, jednak stopień zaniedbania samej ulicy, jak i budynków przy niej stojących jasno pokazuje, że okres świetności ma dawno za sobą. O dawnym życiu ulicy świadczą przede wszystkim widoczne do dziś tory tramwajowe. Budynki tylko swoją formą pokazują wiek ulicy – tych kilka zachowanych kamienic po wschodniej jej stronie wygląda niestety fatalnie, będąc jednym wielkim pomnikiem sztuki remontowej PRL-u. Wszystkie szpeci bowiem paskudny brudny tynk, którym przykryto dawne elewacje.



I wreszcie jedyny do dziś cieszący oko budynek w tym fragmencie ulicy – ponad stuletnia willa dyrekcji zakładów przemysłowych (pierwotnie Leona Allarta, znanych dziś bardziej jako Polmerino). Niestety znajdujące się po drugiej stronie ulicy zakłady są obecnie wyburzane pod nowe osiedle mieszkaniowe. Jedynie wspomniana willa ma być odrestaurowana i przypominać o historii tej części miasta...




2. Pod jarzmem EC-2 – ulica Piasta
Pierwszą próbę obejścia EC-2 podjąłem ulicą Piasta, którą znałem z jej zakończenia przy ulicy Obywatelskiej jako ulicę monotonnie zabudowaną blokami. I jakie było moje zdziwienie, gdy trafiłem na brukowaną uliczkę zabudowaną jedynie przez szopy, garaże i ogródki oraz jedną wyraźnie nie pasującą do prawie wiejskiego krajobrazu kamienicę. Od południa ulica Piasta przylega już do terenów EC-2. Co jednak dziwniejsze rury prowadzące do elektrociepłowni przecinają ulicę na pół, właściwie skazując jej część początkową (od ulicy Wróblewskiego) na totalną wegetację i uniemożliwiając (również pieszemu) kontynuację spaceru wzdłuż niej.




3 Ulica międzywojenna – Braterska
Musiałem więc wrócić do ulicy Wróblewskiego i skręcić w najbliższą równoległą ulicę do Piasta – ulicę Braterską. Ulica ta, leżąca w najbliższym sąsiedztwie obecnych alei Jana Pawła II (czyli części alei Włókniarzy) i również przecięta przez infrastrukturę elektrociepłowni, jest jednak zdecydowanie ciekawsza od Piasta. Ilość zachowanych budynków o ciekawej architekturze mocno mnie zaskoczyła...









PJM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz